Kuszę moją śpiącą macochę do gorącej sesji z tyłu - Squirt 2.

W gardłach pożądania ulegałem ponętności swej pulchnej macochy.Gdy wkradłem się do jej sypialni, odnalazłem ją w stanie uśpienia, w jej obfitej figurze odzianej w skąpą nockę.Nie mogłem oprzeć się pokusie oddania się jej soczystym krągłościom.Korzystając z okazji, zacząłem zwiedzać jej ciało, delektując się każdym centymetrem jej dojrzałej, pulchniutkiej budowy ciała.Po kuszącej grze wstępnej pocałunków i pieszczot, rozchyliłem jej nogi, odsłaniając jej błyszczące fałki.Wziąłem ją do ust, delektowałem się jej smakiem, podczas gdy jęczała w ekstazie.Ogarnięty pożądaniem, zanurzyłem w niej pulsujący członek, rozkoszując ciasnotającą dojność jej miłości.Każdym pchnięciem, jej ciałem, trzęsąc się jej ciałem przez gruby widok, jęcząc z rozkoszy, w końcu osiągnąłem rytm naszego lizania się.Wreszowałem się w jej wnętrzu, zaspokajając coraz większe pożądanie, w końcu wyszedłem z niej na więcej roku, wychodząc z niej w pełni wypełniony moim nasieniem.